Ostatnio zagaiłem do tematu golenia i zapowiedziałem serię, bo materiału mam sporo w tej kwestii. Dziś przyszła pora na kolejną część: kosmetyki do golenia. Jest to równie ważny, jak inne elementy na które golenie składa się w całość. ?

Podstawowe pytanie, lecz nie ma na to jednej odpowiedzi. Niezależnie od tego, GDZIE kupisz, jak świeże, jakie i jak drogie je kupisz, nie masz gwarancji, czy nie spowodują u Ciebie podrażnień, pieczenia skóry czy też wysypki. Nawet jeśli masz wyjątkowo dobrą skórę, jak ja, że nie jest delikatna i nie podrażnia się od czegokolwiek, a wierzcie mi, że są faceci, którzy muszą wiele razy zastanawiać się, czy mogą użyć zwykłej wody, bo inny poziom PH i od razu może pojawić się czerwony plac, jak na pupie niemowlęcia.

Możesz doświadczyć sytuacji analogicznej, jak z alergią i nawet jeśli dotychczas nie miałeś problemu, korzystałeś wcześniej (od zawsze) tego konkretnego kosmetyku przed / do / po golenia, to może zdarzyć się tak, że nagle podrażnienie cię “odwiedzi” i wynajmie twoją skórę bezterminowo, bo tak.

Zatem, jeśli nie masz pewności, jak to jest z Twoją skórą, to proponuję zaczynać od normalnych kosmetyków, jeśli masz suchą / normalną / przetłuszczającą się skórę i znajdziesz kosmetyki dopasowane to takiej, jaką masz, to oczywiście wybierz dopasowane do skóry. Po prostu nie chcę wywołać u Ciebie zbędnej paniki czy też przerażenia. Zacznij od normalnych kosmetyków. Jeśli nie miałeś wcześniej takiego balsamu po goleniu, pianki lub żelu do golenia, to weź małe opakowanie. Pewnie, wyjdzie drożej, ale pomyśl. Lepiej wydać powiedzmy 15 złotych na 100 ml piankę, niż 30 złotych na piankę 400 ml, bo jeśli wywoła niepożądaną reakcję skóry, to nie będziesz mógł zwrócić używanej pianki, więc stracisz raptem piętnaście złotych, a nie trzy dyszki. Naturalnie, jeśli wszystko będzie okej i sprawdzi się na Twojej skórze, to kupisz sobie następnym razem większe opakowanie.

Sam nie korzystam z żadnych kosmetyków do golenia. Kiedy golę mojego ryjca, to używam żelu pod prysznic, który aktualnie mam lub mydło w płynie, a jak miałem zwykłe w kostce, to korzystałem z takiego. Moja skóra jest w tej kwestii dla mnie bardzo łaskawa. ?

Dla ułatwienia, zostawiam Wam linki, które mogą się przydać:
social media:
?‍? Instagram: ,
?‍? Facebook: ,
?‍? Twitter: ,
?‍? YouTube: ,

grupy:
?‍? LGBT+ Polska: ,
?‍? LGBT+ Wielkopolska: ,

i zachęcam do zapisania się do mojego newslettera (jest w podglądzie strony: na komputerze po prawej stronie, a na urządzeniach mobilnych na dole pod wpisem). Nie wysyłam spamu, nie sprzedaję Waszych danych, tylko staram się budować z Wami kontakt w niezależnym miejscu, bo social media potrafią być awaryjne, a jesteście dla mnie ważni.

SAY NO TO HATE