01/03/2020 – Dzień dwudziesty pierwszy, latino komplement.

W tym dniu trochę się dopieszczę. Przytoczę przemiłą rozmowę, która sprawiła, że mnie trochę, może nawet więcej, bardziej, jak trochę przerosła – za słodko się zrobiło, choć i tak był mi bardzo miło. czasem warto posłuchać, poczytać innych. Szczególnie, jeśli mają do przekazania coś pozytywnego, a nie jakieś negatywne intencje i moce. ?
Pierwszy Marca, to jednak nowy miesiąc, nowy początek, nowe możliwości, więc wchodzę w nową erę..❗? Szczególnie, że na portalu Fellow.pl dzień zaczął się niesamowicie. ?
Ekscytacja i zawstydzenie spowodowały u mnie jąkanie się podczas czytania – zdarza się i tak. ? W końcu nie codziennie zdarza się tak, że można przeczytać tak miłe rzeczy i to od kogoś, kto docenił na kurwidołku coś więcej, aniżeli moje zdjęcia, których nie ma zbyt wiele i rozmowa zawiera jakieś bardziej rozbudowane treści, jak „spotkajmy się tu/tam”.
SAY NO TO HATE
WG
Tym, którzy woleliby, abym się poddał: było blisko, tydzień temu straciłem pracę. Stąd właśnie przerwa „w dostawie” codziennika.
Tym, którzy mnie wspierają: dziękuję, motywujecie mnie, tak bardzo, że właśnie zbieram swój ryjec i będę działał dalej❗?
Zaległości czas zacząć uploadować, prawda..❓?
Mam nadzieję, że tym razem bardziej będzie to słuchalne. Przyspieszyłem trochę tempo w produkcji, może teraz będzie bardziej przystępne.?