Od jakiegoś czasu przekonuję się do niego. Nigdy nie byłem za nim szczególnie, bo wszystko u niego jest takie płaskie, bez szczególnych cech. Mając już młodego, równie twardego i
Ci, którzy mnie znają, to doskonale wiedza, ze jestem spokojny - do czasu. Niestety, jestem nerwusem, szybko się denerwuję, szybko zamykam tematy - po prostu lubię szybko załatwiać temat i
"Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad tym, bo przecież.." - A jak to jest u Ciebie❓? Daj znać w